Grecy Pontyjscy

19 maja Dniem Ofiar Ludobójstwa na Grekach Pontyjskich

 

w 1994 roku Parlament Grecki uchwalił 19 MAJA DNIEM PAMIĘCI OFIAR  LUDOBÓJSTWA  NA  GREKACH  PONTYJSKICH  dokonane przez rząd młodoturków w latach 1914 - 1923.

Pamiętnego dnia 19 maja 1919 roku, wojska Mustafy Kemala wylądowały w Samsundzie - obecnie Samsun, miasto położone w północnej Turcji nad Morzem Czarnym - i rozpoczęła się decydująca fala masakr na cywilnej ludności Greckiej. Paradoksalnie ten dzień obchodzony jest w Turcji jako święto narodowe na pamiątkę rozpoczęcia rewolucji kemalistowskiej, która doprowadziła do powstania państwa tureckiego, jednocześnie rozprawiając się  z mniejszościami chrześcijańskimi, zabijając około półtora miliona Ormian, milion dwieście tysięcy Greków i siedemset pięćdziesiąt tysięcy Asyryjczyków.

18 grudnia 2007 roku MIĘDZYNARODOWE STOWARZYSZENIE BADACZY LUDOBÓJSTWA – SCHOLARS (IAGS - International Association of Genocide Scholars) przyjęło uchwałę uznającą ludobójstwo na Grekach, Ormianach i Asyryjczykach w Imperium Osmańskim w latach 1914-1923 i wezwało władze tureckie do uznania tego ludobójstwa, przeprosin i naprawienia szkód poniesionych przez prześladowaną ludność w tym okrutnym czasie. Ludobójstwo dokonane na społeczności chrześcijańskiej zamieszkałej na terenach obecnej Turcji, było pierwszym zaplanowanym i wykonanym mordem XX wieku. Zbrodnia ta dokonana przez młodoturków i kemalistów nigdy nie została osądzona i ukarana, tym samym otworzyła drogę do dalszych zbrodni, dając ich organizatorom poczucie bezkarności, jak choćby program eksterminacji Żydów  i Romów zrealizowany przez nazistów niemieckich w okresie II wojny światowej.

Ludobójstwo na Grekach Pontyjskich dokonane przez młodoturków i kemalistów w specjalnych uchwałach swoich parlamentów uznały tylko Grecja, Cypr, Armenia, Szwecja, Holandia, Austria, Stany Zjednoczone i Republika Czeska.

Turcja konsekwentnie odmawia uznania eksterminacji Greków, uważając to co się stało jedynie za ofiary poniesione w tzw. wojnie ojczyźnianej, ktorej towarzyszyły, plagi, zarazy i inne choroby w wyniku których śmierć poniosło przeszło 350 tysięcy samych tylko Greków Pontyjskich. Pozostałe kraje taktycznie milcząw sprawie ludobójstwa na Grekach w Poncie, obawiając się reakcji rządu tureckiego i pogorszenia stosunków gospodarczych, politycznych oraz wojskowych z tym krajem.